Prawa i obowiązki malucha
1. Dzieci w placówce mają wszystkie prawa wynikające z Konwencji Praw Dziecka, a w szczególności do:
- właściwie zorganizowanego procesu opiekuńczo – wychowawczo – dydaktycznego i zgodnego z zasadami higieny pracy umysłowej,
- szacunku dla wszystkich jego potrzeb, życzliwego i podmiotowego traktowania
- ochrony przed wszelkimi formami wyrażania przemocy fizycznej bądź psychicznej
- poszanowania jego godności osobistej,
- poszanowania własności,
- opieki i ochrony,
- partnerskiej rozmowy na każdy temat,
- akceptacji jego osoby, takim jakim jest,
- aktywnej, serdecznej miłości i ciepła,
- spokoju i samotności gdy tego potrzebuje,
- snu lub wypoczynku jeśli jest zmęczone, a nie do snu „na rozkaz”,
- indywidualnego procesu rozwoju i własnego tempa tego rozwoju,
- pomocy i ochrony przy pokonywaniu przeżyć związanych z przykrymi i dotkliwymi zdarzeniami.
2. Przy respektowaniu ich praw przyzwyczajamy dzieci do:
- aktywności, twórczości, eksperymentowania,
- samodzielności w podejmowaniu zadań i w dokonywaniu wyborów,
- zaradności wobec sytuacji problemowych,
- działania zespołowego z rówieśnikami, młodszymi i starszymi kolegami,
- poznawania swoich możliwości i ograniczeń, akceptacji siebie i innych,
- tolerancji, otwartości wobec innych,
- bycia z innymi i dla innych pomocnym,
- przestrzegania zasad bezpiecznego pobytu w przedszkolu – własnego i innych.
KONWENCJA O PRAWACH DZIECKA
przyjęta przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych dnia 20 listopada 1989 r. Dz. U. Z 23 grudnia 1991 r. Nr 120, poz. 526 W jej rozumieniu „DZIECKO” oznacza każdą istotę w wieku poniżej osiemnastu lat. Prawa zawarte w konwencji są respektowane i gwarantowane wobec każdego dziecka, bez jakiejkolwiek dyskryminacji, niezależnie od rasy, koloru skóry, płci, języka, religii, poglądów politycznych, statusu majątkowego, cenzusu urodzenia.
PRAWA DZIECKA W PRZEDSZKOLU
Dzieci mają zapisane w statucie przedszkola wszystkie prawa wynikające z Konwencji Praw Dziecka, a szczególnie prawo do:
- indywidualnego rozwoju i własnego tempa tego procesu,
- szacunku dla wszystkich jego potrzeb,
- nienaruszalności cielesnej,
- poszanowania własności,
- podejmowania decyzji i możliwości wyboru,
- opieki i ochrony,
- partnerskiej rozmowy na każdy temat.
PRAWA DZIECKA WG J. KORCZAKA
- prawo do szacunku (dla niewiedzy, dla smutku, niepowodzeń i łez; dla misterium poprawy, dla młodego wysiłku i ufności, dla pracy poznania, dla tajemnic i wahań ciężkiej pracy wzrostu, dla własnych słabości)
- prawo do miłości (do piersi matki, atmosfery ciepła i troskliwości) i przyjaźni
- prawo do tajemnicy (tajemnicy osoby, jak i własnych spraw, przeżyć i doznań)
- prawo do samostanowienia (prawo antytezy, prawo do oporu, do protestu, do upominania się i do żądania, do wypowiadania własnych myśli, do życia własnym wysiłkiem i własną aktywnością)
- prawo do własności (siebie- do samo posiadania i do swoich rzeczy)
- prawo do własnego rozwoju i dojrzewania
- prawo do ruchu, d zabawy, do pracy i badania
- prawo do sprawiedliwości w życiu
APEL TWOJEGO DZIECKA
Autor: Janusz Korczak – pedagog, pediatra, pisarz, prekursor walki o prawa dziecka
Nie psuj mnie. Dobrze wiem, że nie powinienem mieć tego wszystkiego, czego się domagam.
To tylko próba sił z mojej strony.
Nie bój się stanowczości. Właśnie tego potrzebuję- poczucia bezpieczeństwa.
Nie bagatelizuj moich złych nawyków. Tylko ty możesz pomóc mi zwalczyć zło,
póki jest to jeszcze w ogóle możliwe.
Nie rób ze mnie większego dziecka, niż jestem. To sprawia, że przyjmuje postawę głupio dorosłą.
Nie zwracaj mi uwagi przy innych ludziach, jeśli nie jest to absolutnie konieczne.
O wiele bardziej przejmuję się tym, co mówisz, jeśli rozmawiamy w cztery oczy.
Nie wmawiaj mi, że błędy, które popełniam, są grzechem. To zagraża mojemu poczuciu wartości.
Nie chroń mnie przed konsekwencjami. Czasami dobrze jest nauczyć się rzeczy bolesnych i nieprzyjemnych.
Nie przejmuj się za bardzo, gdy mówię, że cię nienawidzę. To nie ty jesteś moim wrogiem, lecz twoja miażdżąca przewaga.
Nie zwracaj zbytniej uwagi na moje drobne dolegliwości.
Czasami wykorzystuję je, by przyciągnąć twoją uwagę.
Nie zrzędź. W przeciwnym razie muszę się przed tobą bronić i robię się głuchy.
Nie dawaj mi obietnic bez pokrycia. Czuję się przeraźliwie tłamszony, kiedy nic z tego wszystkiego nie wychodzi.
Nie zapominaj, że jeszcze trudno mi jest precyzyjnie wyrazić myśli. To, dlatego nie zawsze się rozumiemy.
Nie sprawdzaj z uporem maniaka mojej uczciwości. Zbyt łatwo strach zmusza mnie do kłamstwa.
Nie bądź niekonsekwentny. To mnie ogłupia i wtedy tracę całą moją wiarę w ciebie.
Nie odtrącaj mnie, gdy dręczę cię pytaniami. Może się wkrótce okazać, że zamiast prosić cię o wyjaśnienia, poszukam ich gdzie indziej.
Nie wmawiaj mi, że moje lęki są głupie. One po prostu są.
Nie rób z siebie nieskazitelnego ideału. Prawda na twój temat byłaby w przyszłości nie do zniesienia.
Nie wyobrażaj sobie, iż przepraszając mnie stracisz autorytet.
Za uczciwą grę umiem podziękować miłością, o jakiej nawet ci się nie śniło.
Nie zapominaj, że uwielbiam wszelkiego rodzaju eksperymenty.
To po prostu mój sposób na życie, więc przymknij na to oczy.
Nie bądź ślepy i przyznaj, że ja też rosnę.
Wiem, jak trudno dotrzymać mi kroku w tym galopie, ale zrób, co możesz, żeby nam się to udało.
Nie bój się miłości. Nigdy.